Jest niedziela, a że niedziele z zasady powinny być miłe i przyjemne,
trzeba je rozpocząć odpowiednim śniadaniem. Dziś zaczęłam dzień od dwóch kromek
pełnoziarnistego pieczywa z awokado i pomidorem oraz przepysznego smoothie,
które dało mi zastrzyk energii na cały poranek (no dobra, jadłam śniadanie o
11, ale w niedzielę nie wstaje się wcześnie, ok?). Przepis wzięłam ze świetnej
książki napisanej przez Harry Eastwood, Gizzi Erskine, Sal Henley i Sophie
Michell pod tytułem „Cook Yourself Thin” (zerknijcie do niej, jeśli będziecie
miały okazję, bo jest pełna super przepisów na pyszne i zdrowe dania).
It’s Sunday and
Sundays are meant to be good so they have to start with a good breakfast. Today
I had two slices of wholegrain bread with avocado and a tomato and a delicious
smoothie that gave me a kick for the morning (okay, it was 11am when I had my
breakfast but who gets up early on Sunday, okay?). I took the recipe from this awesome book by
Harry Eastwood, Gizzi Erskine, Sal Henley and Sophie Michell called ‘Cook
Yourself Thin’. (check it out if you have a chance cause it’s full of great
ideas for tasty and healthy stuff).
Oto, jak go zrobić (składniki dla dwóch osób):
4 pomarańcze
1 owoc granatu
1 banan
Wrzuć wszystkie składniki do blendera (oczywiście wcześniej pokrój banana i
pokrój lub wyciśnij pomarańcze i owoc granatu) i miksuj wszystko aż do
uzyskania gładkiej konsystencji. Jeśli napój wydaje Ci się zbyt gęsty, dolej
trochę wody lub dodaj kolejną pomarańczę. Ja robiłam dziś ten koktajl tylko dla
siebie, więc zamiast czterech pomarańczy dałam dwie i było ok.
Koktajl jest bardzo prosty do zrobienia a jednocześnie przepyszny. Jedynie
kolor nie jest zbyt ciekawy, ale przecież to kompletnie bez znaczenia.
So, here’s how to make
it (recipe for two):
4 oranges
1 pomegranate
1 banana
Put all the
ingredients into a blender (chopping a
banana and chopping or squeezing oranges and pomegranate first, obviously!) and
blend until smooth. If it’s too thick, add some water or another orange. I made
this smoothie only for myself today and instead of adding four oranges, I used
only two and it was still good.
It’s super easy and
super tasty at the same time. Only the colour is not too pretty but who cares.
***
Po takim udanym początku dnia postanowiłam pójść na basen (miła odmiana od
siłowni), a później zrobić kilka zdjęć z Dorotą w Sportowej Dolinie Dolomity-
świetnym miejscu w okolicy.
After such a nice
beginning of a day I decided to go to the swimming pool (to make a little
change from the gym) and then to make a couple of photos with Dorota in this
nice place nearby called Dolomity the
sport valley.
Więcej zdjęć wkrótce :)
You’ll see more photos
soon :)
Pogoda dziś jest dość kapryśna, więc zdecydowałam, że nigdzie nie wyjdę wieczorem,
dlatego zamiast tego zamierzam zrobić sobie gorącą kąpiel i spędzić resztę
wieczoru tak:
The weather has been a
bit capricious though so I decided that I’m not going out tonight and so I’m
going to take a long bath and spend the rest of the evening like this:
Życzę Wam udanego początku tygodnia! Wiem, że jutro poniedziałek, ale
potraktujmy go jako wstęp do fantastycznej drugiej połowy września. Jutro
zaczyna się ostatni tydzień lata, więc musi być wyjątkowy!
Have a great start of
the week everybody! I know it’s Monday tomorrow but let’s treat it like a good
introduction to fantastic second half of September. It’s the last week of the
summer so it has to be exceptional!
Xo Xo, Anna
No comments:
Post a Comment