Showing posts with label fashion. Show all posts
Showing posts with label fashion. Show all posts

Saturday, 17 January 2015

Silver Trees

Jak się okazało, las zimą może wyglądać magicznie nawet, kiedy na dworze jest 10 stopni i ani śladu śniegu. A do tego może idealnie komponować się z moją nową sukienką :)

It turned out that a forest may look magical in winter even if it's 10 degrees outside and no snow whatsoever. Plus, it can match my new dress perfectly :)










sukienka/dress: Trafaluc Zara, buty/shoes: Wojas, torba/bag: Mango, płaszcz/coat: Pepe Jeans, naszyjnik/necklace: Six

Xo Xo, Anna

Sunday, 4 January 2015

Sales Time


Nadszedł Nowy Rok, a wraz z nim okres wyprzedaży i czystego szaleństwa w sklepach. Tłumy w Silesia City Center są tak duże, że ciężko jest normalnie poruszać się po sklepach, nie mówiąc już o znalezieniu miejsca na parkingu. Niestety, fajna garderoba wymaga poświęceń. Mimo, że nie udało mi się znaleźć wszystkiego czego szukałam, kupiłam kilka fajnych rzeczy, które na pewno niedługo zobaczycie w pełnej krasie na blogu. :)

The New Year has arrived, together with sales and shopping madness. Crowds in Silesia City Center are so big that it’s hard to move normally around the shops, not to mention finding a parking space. Unfortunately a nice wardrobe requires sacrifice. I didn’t manage to find all I was looking for but I bought a couple of nice things which you will soon see properly on the blog :)

sukienka/dress: Trafaluc Zara

t-shirt: Mango, spodnie/trousers: Zara, torebka/bag: Mango, buty/shoes: Wojas

Xo Xo, Anna

Tuesday, 30 December 2014

Christmas jumpers never disappoint

No i po Świętach...tak szybko minęły! Co w nich najbardziej lubię? Hm.. przede wszystkim to, że mogę spędzić sporo czasu z rodziną, dostawać i dawać prezenty, piec perniki, jeść chore ilości jedzenia, niczym się nie martwić ORAZ ... na okrągło nosić świąteczny sweter. Tak, jestem ich wielką fanką. W tym roku kupiłam sobie w Londynie ( cuda się jednak zdarzają!) mój pierwszy sweter tego typu i nie mogę się nim nacieszyć. Jest ciepły, duży i ma pingwina. Czego chcieć więcej? Już z niecierpliwością czekam na kolejne Boże Narodzenie = kolejne czadowe swetry ( za kilka lat będę im  musiała kupić osobną szafkę :) ).




Christmas time is over...it happened so quickly! What I like most about it? Well..I'd say spending quality time with my family, getting and giving presents, baking gingerbread cookies, eating tones of food, basically not worrying about anything AND... wearing Christmas jumpers all the time. Yes, I am a huge fan of them. This year, I bought my first one (dreams do come true! ) in London and I couldn't be happier. In fact, it is really warm, big and has a pinguin on it. What else do you need? I'm looking forward to next Christmas = next awesome jumpers ( in few years I'll have to buy a special drawer for them :) ).


jumper: Primark

Cheers!
Dorota

Thursday, 4 December 2014

Statement Winter Coat



Jestem zmarzluchem. Uwielbiam jesień i zimę, ale jednocześnie bardzo marznę w tym okresie, więc często zakładam na siebie chore ilości ubrań i wyglądam jak tocząca się kulka a nie człowiek. Nie jest to z pewnością zbyt estetyczne, więc w tym roku postanowiłam wreszcie zaopatrzyć się w kurtkę, która poza tym że będzie ciepła, będzie też dobrze wyglądać. Pepe Jeans robi świetne ciuchy i kupiłabym całą ich nową kolekcję, gdybym miała taką możliwość. Gdy tylko weszłam do ich sklepu w Silesii, ta czarna kurtka, albo raczej płaszczyk, który mam na sobie na zdjęciach, od razu rzucił mi się w oczy. Jest duży i ciepły, a do tego pasuje zarówno do sportowych jak i bardziej eleganckich ciuchów. Kiedy robiłyśmy te zdjęcia na naszym cudownym bytomskim dworcu kolejowym było okropnie zimno i bardzo wiało, dlatego postanowiłam przetestować go w wersji bardziej codziennej, ale obiecuję że zobaczycie go też w wersji bardziej glam ;)

I love autumn and winter but I am always freezing during this time of year so I often wear  crazy amount of clothes and look more like a rolling ball than a human being. It’s not too aesthetic so this year I promised myself to buy a jacket that will be both warm and good looking. Pepe Jeans makes awesome clothes and I’d buy every piece of their collection if I could. The moment I entered their shop in Silesia City Center, I spotted the jacket I’m wearing in the pictures. Not only is it big and warm but it also goes along with both sporty and more elegant clothes. When we were shooting these pictures on our gorgeous railway station, it was terribly cold and windy so I decided to try it with something rather casual but I promise that you’re gonna see the more glam version as well ;)











kurtka/jacket: Pepe Jeans, jeansy/jeans: Rifle, buty/shoes: HD heavy duty, sweter/sweater: Mango, rękawiczki/gloves: Accessorize, torba/bag: vintage from Stockholm

Btw. Widziałyście nowy film lagerfelda? Nie wiem, jak Wam, ale mnie się strasznie podoba :) oto link dla tych, które jeszcze jakimś cudem nie zdążyły go zobaczyć.

Btw. Have you seen the new lagerfeld’s movie? I don’t know how you see it but in my opinion it’s great :) here’s the link for those who somehow haven’t managed to watch it yet.



Saturday, 1 November 2014

Life in dots












coat: Zara, dress: Stradivarius, cardigan: Stradivarius, bag: Lindex, scarf: vintage, shoes: Lasocki,  jewellery: H&M

Zauważyłam, że prawie wszyscy mają w swojej szafie coś w kropki. Ja posiadam sukienkę, którą możecie zobaczyć na zdjęciach. Tak się składa, że jest to moja ulubiona sukienka. Ma idealny kształt i jest bardzo dziewczęca, a do tego można ją wystylizować na milion sposobów. Muszę również dodać, że jestem bardzo dumna z mojego nowego płaszcza. Z reguły znalezienie czegoś wygodnego, niezbyt eleganckiego i wyróżniającego się spośród innych płaszczy zajmuje mi bardzo dużo czasu. Ale tym razem była to miłość od pierwszego wejrzenia. Stwierdzam nawet, że dzięki niemu zaczęłam jeszcze bardziej lubić jesień! 

Odnośnie jesieni, mam nadzieję, że świetnie się bawiliście podczas Halloween!



I noticed that almost everyone has a piece of clothing in dots in their wardrobe. Mine is the dress you can see in the pictures, which happens to be my favourite one. It has this perfect shape and girly look. Plus, you can style it in many ways. Oh and I need to add that I’m super proud of my new coat. It always takes me a lot of time to find the one that is comfortable, not too chic and different from other coats at the same time.  However, this time it was just love at first sight. I could say that thanks to that I started to like Autumn even more! 

Speaking of Autumn, hope you had a nice Halloween!

Cheers!
Dorota  :)