Monday 29 September 2014

New York Fashion Week

Na New York Fashion Week czekam niecierpliwie każdego roku. Wszechobecne zamieszanie, piękne modelki, świetne stroje, szyk i mnóstwo inspiracji dookoła w najbardziej magicznym mieście świata- czego chcieć więcej? Tegoroczny tydzień mody w Nowym Jorku mnie nie zawiódł, było tyle pokazów, które szalenie mi się podobałby, że naprawdę ciężko jest wybrać moją ulubioną kolekcję, dlatego też opiszę pokrótce wszystkie te, które przykuły moją uwagę.
New York Fashion week is something that I await impatiently every year.  All the fuss, the glam, fashion, models and inspiration in the most magical city of them all- perfect! This year, the NYFW didn’t disappoint me. There were so many shows I loved that it’s really hard to pick my favourite one so I’m gonna talk briefly about all of them.

BCBG Max Azria, BOSS, Victoria Beckham i  Calvin Klein Collection- podobała mi się prostota tych kolekcji- skromne, delikatne i nienarzucające się kroje, kolory i materiały. Jestem trochę zmęczona tym niekończącym się konkursem ‘kto stworzy dziwniejszą stylizację’, wiec bardzo cieszy mnei fakt, że klasyczne i kobiece ubrania są wciąż w modzie.
BCBG Max Azria, BOSS, Victoria Beckham and Calvin Klein Collection - I loved the simplicity of the looks they presented. The forms, the materials and colours- all modest, delicate and not overwhelming. I’m a bit tired of this ongoing ‘who’ll make a weirder stylization’ contest so I really appreciated the fact that simple, classy and feminine clothes are still in fashion.

Oscar de la Renta- szyk, klasa i kobiecość, jak zwykle. Uwielbiam!
Oscar de la Renta- chic, classy and very feminine as always. Loved it !

Rag & Bone- Jako że jestem fanką zbyt dużych i dzięki temu bardzo wygodnych ubrań, jak również łączenia sportu i elegancji, bardzo podobała mi się ta zaprezentowana przez markę niezobowiązująca ale jednocześnie ciekawa kolekcja.
Rag & Bone- I’m a fan of oversized, comfortable clothes as well as combination of sport and elegance so I really liked this casual yet interesting collection. 

Diane von Furstenberg- idealne ubrania na wiosnę. Dużo bym dała za chociaż jedną taką sukienkę!
Diane von Furstenberg- perfect clothes for spring. I’d love to have at least one of her dresses

Michael Kors- kobieco i kolorowo- prześlicznie!
Michael Kors- feminine and colourful- pretty!

Ralph Lauren- Całą kolekcja wygląda tak, jakby Pan Lauren inspirował się filmem “Pożegnanie z Afryką”, przynajmniej jeśli chodzi o kolory. Niekoniecznie wszystkie mi przypadły mi do gustu, ale egzotyka widoczna zarówno w ubraniach jak i biżuterii bardzo mi się podoba.
Ralph Lauren- The collection looks as if Mr. Lauren inspired himself with Out of Africa movie, at least when it comes to colours. I’m not really a fan of some of them but I like this touch of exoticism visible both in the clothes and the jewelry. 

Donna Karan- ciekawa kolekcja łącząca eleganckie kroje z szalonymi wzorami i kapeluszami. Uwielbiam długość spódnic i sukienek, które prezentuje- wyglądają świetnie do szpilek!
Donna Karan- interesting collection of elegant shapes combined with crazy prints and hats. I loved the length of the skirts and dresses- it looks so good with the heels!

Bardzo nie podobały mi się kolekcje Marc Jacobs i Marc by Marc Jacobs. Mogłąbym długo wymieniać powody, dla których uważam je za nieudane, ale nie ma sensu tracić na to czasu. Według mnie są po prostu okropne i mam nadzieję, że w przyszłym roku Mark się zrehabilituje i pozytywnie mnie zaskoczy :)

I really didn’t like Mark Jacobs and Marc by Marc Jacobs collections. I could go on and on mentioning the reasons for it but I guess it’s not worth it. I just find them terrible and I hope he’ll positively surprise me next year. :)

Podsumowując, bardzo podoba mi się to przejście z dziwacznej do codziennej mody. Podobają mi się wzory, delikatne materiały i łatwe do komponowania zestawy. Poza tym bardzo mnie cieszy fakt, że płaskie buty wróciły do łask! Wydaje się, że projektanci (albo przynajmniej część z nich) wreszcie zdecydowali się stworzyć coś, co można nosić na co dzień i zawsze dobrze wyglądać nawet jeśli nie ma się czasu na dumanie przed szafą każdego ranka.
A Co Wy myślicie o New York Fashion Week 2014?
All in all, I love the switch from experimental to everyday fashion. I like the prints, the light materials and easy to wear outfits. Also, I love the fact that flat shoes are back on! It seems that designers (or at least some of them) have finally decided to create something you can wear everyday and always look good, even if you have no time to ponder in front of your closet in the morning.
And what do you think of NEW York Fashion Week 2014?

Już niedługo Dorota podzieli się z Wami nowościami prosto z Paryża!
Next on, Dorota will deliver you some fresh news from Paris!

Xo Xo, Anna

Thursday 25 September 2014

London Fashion Week



Powiedzmy sobie szczerze, październik jest bardzo ekscytującym miesiącem dla wszystkich miłośników mody. New York Fashion Week, London Fashion Week, Milan Fashion Week a teraz Paris Fashion Week…bardzo dużo. Moim ulubionym jest zdecydowanie London Fashion Week, prawdopodobnie dlatego, że uwielbiam wszystko co brytyjskie. Pozwólcie mi więc podzielić się z Wami moją bardzo nieobiektywną opinią na temat tego, co działo się w Londynie. 


Let’s put it straight: September has been a super exciting month for all fashion freaks. New York Fashion Week, London Fashion Week, Milan Fashion Week and now Paris Fashion Week… so much. Well, my favourite one is definitely London Fashion Week, probably because I utterly love everything  British. So let me share with you my extremely not objective opinion on what happened in London. 


MARCHESA: jak dla mnie, najbardziej niesamowita kolekcja zaprezentowana podczas tygodnia mody w stolicy Wielkiej Brytanii. W skrócie: bardzo hippie, elegancka, kobieca a zarazem seksowna. Kobieta Marchesy jest jednocześnie delikatna i uwodzicielska. Bardzo podobają mi się długie luksusowe sukienki ze zwiewnych, kwiecistych materiałów w wiosennych kolorach, zwłaszcza te, które miała na sobie podczas pokazu Georgia May Jagger (świetny wybór!). Modelki nie chodziły po wybiegu, one wręcz po nim płynęły. 

MARCHESA: for me, the most stunning collection presented in the capital of UK. In a nutshell: very hippie, elegant, delicate and sexy. Marchesa woman is gentle and seductive. I really like the long luxurious dresses made of airy flowery materials in beautiful spring colours, especially the ones worn by Georgia May Jagger (perfect choice!). The models didn’t walk on the catwalk, they floated on it.  


 
 


BURBERRY: jest to moja ulubiona marka, więc uwielbiam wszystko co wypuszczają na rynek, jednakże nowa kolekcja trochę mnie zaskoczyła. Jest zdecydowanie bardziej ekstrawagancka niż poprzednie i nie aż taka szykowna, ale wciąż bardzo mi sie podoba. Burberry udowadnia, że warstwy są wszystkim czego potrzebujemy do stworzenia wyjątkowego stroju, zwłaszcza jeżeli chodzi o spódnice i sukienki. Koniecznie zobaczcie ich połączenie z ultra sportowymi butami. Niektórym fanom Burberry mogło się to nie spodobać, gdyż marka ta jest kojarzona z brytyjską elegancją i stylem, ale ja uważam, że odrobina zawadiackości, młodości i chaosu dodaje świeżości całej kolekcji. W końcu ktoś pokazuje, że można nosić eleganckie spódnice do trampek i nadal wyglądać szykownie i elegancko. W iście brytyjskim stylu! Moim ulubionym elementem kolekcji jest długi miętowy płaszcz… oddałabym wszystko by móc go nosić! 

BURBERRY: this is my favourite brand ever so I admire basically everything they put on a market but I must admit that the new collection surprised me a bit. It is definitely more extravagant than a previous ones and not so chic but I love it anyway. Burberry shows that layers is everything we need, especially when it comes to skirts and dresses. You should check out the skirts in pastel colours put together with sports shoes. Some fans of Burberry may not like it as this brand has always been associated with British elegance and style but I think that this touch of playfulness, youth and disarray adds something fresh and new to the whole collection. Simply amazing! Finally someone shows that you can wear elegant skirts to sneakers and still look classy. In a British way! My favourite item is the long mint coat… I’d give everything to have it.





Nie jestem natomiast do końca przekonana do nowej kolekcji TOPSHOP UNIQUE. Z jednej strony lubię sportową elegancję;  wygląda to bardzo schludnie i jednocześnie jest wygodne. Możesz nosić takie ubrania na co dzień i nadal wyglądać super. To, co najbardziej podobało mi się w tej kolekcji to buty! Obojętnie które z nich wybierzesz i tak będziesz mogła je założyć do wszystkiego i zdobywać w nich świat. Z drugiej strony, niekoniecznie polubiłam drugą część kolekcji, która wydaje się być bardziej elegancka. Topshop stworzył bardzo seksowne sukienki z prześwitujących materiałów. Myślę, że chodziło o to żeby pokazać młodym kobietom, że mogą nosić bardziej wymyślne sukienki codziennie, bez względu na okazję. 

I’m not really sure what to think about this new TOPSHOP UNIQUE collection. On one hand, I like this mixture of sporty and elegant clothes. It looks so neat and comfortable at the same time. It feels like you can wear it on daily basis and look super cool. What I like the most about this collection are the shoes! No matter which of them you choose, you can wear them to everything and rule the Planet. On the other hand, I don’t necessarily like the second part of the collection which seems to be more elegant. Topshop created very sexy dresses made out of transparent materials. They probably wanted to show that you can wear a bit sophisticated dresses every day, no matter on which occasion. 




Kolekcje, które mnie najbardziej zawiodły to te prezentowane przez Toma Forda i Simone Rocha. Moim zdaniem nie odkryli oni niczego nowego i nie zaskoczyli publiczności. Właściwie jedyną rzeczą która podobała mi się w kolekcji Toma Forda było spojrzenie na współczesną kobietę, która jest silna, pewna siebie, rockowa i trochę gotycka, ale w pozytywnym sensie. Niestety udało mu się pokazać to tylko poprzez fryzury i makijaż, a nie przez ubrania. Odnośnie Simone Rocha mam tylko nadzieję, że przyszłe kolekcje będą znacznie lepsze od tej. 

The collections that disappointed me the most are the ones created by Tom Ford and Simone Rocha. They haven’t discovered anything new and unfortunately they didn’t surprise the audience. Actually, the only thing that I did like was Tom Ford’s look on a modern woman that is strong, confident, rocky and a bit gothic but in a good way. Unfortunately, he didn’t show it that much in clothes, only in makeup and hairstyle. Regarding Simone Rocha, I just hope the next collection will be better.  


 



To wszystko z mojej strony. Proszę dzielcie się z nami Waszymi opiniami!

That’s all from me. We’re waiting for your comments and opinions! 

Następnym razem Ania podsumuje New York Fashion Week :)

Next time: New York Fashion Week review by Anna.  :)



Cheers!  
Dorota