Okres przedświąteczny jest zawsze bardzo pracowity, ale jednocześnie
bywa magiczny. Jasne, sprzątanie, gotowanie i zakupy są niezwykle meczące, ale
mogą też być fajne. Jeśli przy pieczeniu włączymy odpowiednią muzykę, kupując
prezenty dla bliskich pomyślimy o tym, ile sprawimy im nimi radości, a sprzątając
mieszkanie znajdziemy chwilę, żeby je odpowiednio przystroić, wszystko nabiera
nowej perspektywy :)
Mimo wiecznego braku
czasu, w mojej rodzinie zawsze przywiązujemy dużą uwagę do przygotowań
do świąt. Tak jak nie wyobrażam sobie Wigilii bez dwunastu potraw, tak samo nie
byłabym w stanie zaakceptować sytuacji, w której nasze mieszkanie nie było
udekorowane. Poniżej zobaczycie kilka ozdób, które razem z mamą przygotowałyśmy
w tym roku :)
The pre-Christmas
period is always very busy but it can be magical at times. Of course, cleaning,
cooking and never-ending shopping can be really overwhelming but they can be
amusing too. If we turn *the right* music on while baking, think about how our
relatives and friends will be happy while buying presents for them or find some
time to decorate our homes while cleaning them, everything gains a new
perspective :)
Despite a constant
lack of time, in my family we always pay a lot of attention to this
pre-Christmas period. Just as I cannot imagine Christmas Eve without twelve
dishes, I couldn’t accept a situation in which our home wasn’t decorated for
the occasion. Below you’ll see some ornaments that we prepared this year together
with my mum :)
Razem z Dorotą życzymy Wam Radosnych i Spokojnych Świąt spędzonych w gronie najbliżych!
Together with Dorota, we wish you a Merry, Merry Christmas!
Xo Xo, Anna
No comments:
Post a Comment