Najprawdopodobniej jest to nasza ostatnia Coffee Saturday w Gliwicach, ale żegnamy się z tym miastem w wyjątkowy sposób, odwiedzając Cook Book Wine Bar. Kiedy patrzy się na to miejsce z zewnątrz można pomyśleć: „O nie, jakie to eleganckie, totalnie nie dla mnie!”. Nic bardziej mylnego- jest to bardzo przytulny i ciepły bar dla każdego. Wnętrze jest współczesne i jasne (można zauważyć inspirację Ikeą). Półki pełne ciekawych książek (które można wypożyczać!) wiszą na białych ścianach i zachęcają do lektury w towarzystwie dobrego wina i jedzenia.
Skoro jesteśmy już przy jedzeniu… to podawane w Cook Book jest po prostu przepyszne. Każdego tygodnia można spróbować innych potraw robionych ze świeżych składników (!). Kto nie chciałby spróbować kremu z buraków z chipsami z topinamburu i kozim jogurtem? Jednakże ja i Ania poszłyśmy dziś w klasykę i zamówiłyśmy jajecznicę na boczku oraz, oczywiście kawę, która była bardzo dobrze zrobiona. Co więcej, zakochałyśmy się w ich filiżankach i sztućcach. Myślę jednak, że następnym razem zdecydowanie zamówię obiad plus wino. Już się nie mogę doczekać!
Nie ważne czy szukacie przytulnego miejsca z wysokiej jakości jedzeniem, które można próbować w towarzystwie przyjaciół czy też macie ochotę na samotne odkrywanie literatury popijając kawę, musicie zajrzeć do Cook Book Wine Bar!
Today is probably the last Saturday with cafes in Gliwice. But we say goodbye to this town in an exceptional way, by visiting Cook Book Wine Bar. When you look at it from the outside, you may think “oh, it’s so elegant, not for me!”. Nothing more misleading. In fact, it’s a very cozy and warm bar for everyone. The interiors are modern and bright (you can notice some Ikea’s inspirations). Shelves full of interesting books (you can borrow them!) hang on white walls and invite you to read something in the company of good wine and food.
As I started talking about food… the one served in Cook Book is just delicious. Every week you can try different dishes made from fresh ingredients (!). And who wouldn’t like to taste beetroot cream with topinambour crisps and goat yoghurt? However, me and Anna went for a classic breakfast that is scrambled eggs on bacon; and coffee, obviously, which was well-done. Plus, I fell in love with their beautiful cups and cutlery. Next time I’ll definitely order some good dinner and wine and, seriously, I can’t wait for it!
No matter if you’re looking for some cozy place with high-quality food and drinks that you may try with your friends or if you just want to discover literature while sipping coffee in your own company, you need to visit Cook Book Wine Bar!
Cheers!
Dorota
No comments:
Post a Comment